Nie pytaj o mocz, ślinę, podpaskę - jestem wytrawną fetyszystką, znam oczekiwania fetyszystów, więc powyższe sprawy są dla mnie codziennością. Oddech kobiecości, ocean czułości, ciepło czułych rąk odciągnie od codziennych zmartwień, wiruje w wirze niepowtarzalnych doznań.