A że bogaczem nie jestem,a wręcz przeciwnie, to 5 tyś wydałabym na gotową, zorganizowana przez kogoś innego :P podróż do Izraela…Ta destynacja to moje marzenie, wydaje mi się tak nierealne, ze aż boje się o nim marzyć. Głównym celem takiego wyjazdu będą obszary centralnych i południowych Chin.